25 marca 2022 r. doszło do spotkania Przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen z Prezydentem USA, Joe Bidenem. Jednym z tematów poruszonych w oświadczeniu Przewodniczącej była informacja o wstępnym porozumieniu w sprawie ustanowienia nowej umowy dotyczącej transatlantyckiego przesyłu danych. Jednocześnie doszło do spotkania Europejskiego komisarza ds. sprawiedliwości z sekretarzem handlu USA, którzy ogłosili wzmożenie negocjacji dotyczących utworzenia nowego, ulepszonego Privacy Shield. Porozumienie ma zapewniać przejrzysty i klarowny transfer danych, zapewniający odpowiedni poziom bezpieczeństwa oraz poszanowania dla praw człowieka i wolności.
Opublikowano pierwsze dokumenty zawierające podstawowe założenia nowych ram współpracy. Jej celem jest zapewnienie swobodnego i bezpiecznego przepływu danych, jednak nowością ma być ustalenie konkretnych i wiążących ram dla amerykańskich władz (szczególnie wywiadowczych), aby przetwarzanie przez nich danych było zgodne z warunkami konieczności i proporcjonalności, tym samym zapewniając właściwe funkcjonowanie podstawowych wolności oraz wynikających z nich praw. Nieuregulowane przetwarzanie danych przez amerykańskie organy było głównym zarzutem w stosunku do obowiązującego poprzednio Privacy Shield. Ciekawym wątkiem jest także konieczność zapewnienia efektywnej możliwości korzystania przez jednostki z praw zapewnionych unijnymi regulacjami. W realizacji tego postulatu ma pomóc utworzenie nowej instytucji, mającej badać wszelkie skargi na działania amerykańskich podmiotów wobec danych obywateli europejskich.
Tak skonstruowane ramy współpracy mają zapewnić właściwą ochronę transferu danych, w szczególności zgodnych z zaleceniami wynikającymi z orzeczenia TSUE w sprawie Schrems II, która przesądziła o nielegalności postanowień Privacy Shield. Swobodny i bezpieczny przepływ danych, odpowiednia kontrola amerykańskich instytucji rządowych, ochrona przed nadużyciami ze strony amerykańskich firm oraz zapewnienie efektywnego funkcjonowania praw jednostek to główne postulaty, które już niebawem powinny wejść w życie. Tym samym może ułatwić to obrót między UE a Stanami Zjednoczonymi, którego wartość roczna wynosi 900 miliardów euro.